Bohaterowie DM, DA i innych serii jako rodzice

Po pierwsze chcę powiedzieć, że wczoraj dowiedziałam się, którą parę z DM lubicie najbardziej. A więc:
1. Will i Tessa - 10 głosów
2. Jem i Tessa - 9 głosów
3. Gabriel i Cecily - 1 głos
4. Gideon i Sophie - 0 głosów
4. Henry i Charlotte - 0 głosów

Po drugie chcę Was bardzo przeprosić za to, że wciąż nie wstawiam nowego opowiadania, ale brałam udział w olimpiadzie z historii (musiałam się uczyć) i... [werble]... przeszłam do drugiego etapu! Jeeej!!! W związku z tym nie wiem, kiedy napiszę to opowiadanie :( Może za tydzień? Nie wiem. Zależy... Nie bądźcie źli. Obiecuję, że napiszę. ;)


Po trzecie oto śliczne gify przedstawiające bohaterów różnych serii jako ojców:

 Peeta Mellarck: 

 

 

 

 Percy Jackson:

 

 

 

 

Bohaterowie DA:

 

 

Alec Lightwood

 

 

 

 

Jace Herondale

 

Simon Lewis:

Magnus Bane

 

 

 

Bohaterowie DM:

 

 

Jem Carstairs:

 

 

 

 

Will Herondale <3

 

 

 Chyba zauważyliście, który najbardziej mi się podoba, prawda? :) Ale i tak powiem: Will <3 Mam słabość do czytających mężczyzn i ojców :) Po prostu love, love, love...
Ciągle wierzę, że na świecie czeka na mnie taki chłopak, mimo że mówi się, iż czytający chłopak jest jak jednorożec. Rozumiecie, prawda?
I po prostu kocham Willa i wiem, że będzie, czy tam był :(, cudownym ojcem.

A Wam, który najbardziej się podoba?

Sceny pocałunków z "Darów Anioła"

Po pierwsze chciałam powiedzieć, że wczoraj została zamknięta kolejna ankieta:
Waszymi ulubionymi parabatai (a także moimi) są Will i Jem : 8 głosów
Jace i Alec mają 4.

Po drugie chcę Was bardzo przeprosić, że rzadziej wstawiam posty, ale teraz mam zabiegane tygodnie: olimpiady i inne konkursy, muszę się uczyć i nie mam czasu nic nowego napisać. W poniedziałek miałam napisać nowe opowiadanie specjalnie z okazji 154 rocznicy urodzin Willa Herondale'a, który urodził się  w sobotę (sprawdziłam)10 listopada 1860 roku. Niestety wróciłam do domu ze szkoły o 18, a potem przychodziła do mnie koleżanka i nie znalazłam czasu. Może w przyszły weekend napiszę to opowiadanie. I'm so sorry... :(

Po trzecie oto piękne rysunki Cassandry Jean, przedstawiające sceny pocałunków Jace'a i Clary:

 

 

 

DSAS, czyli scena w alejce w  "Mieście Upadłych Aniołów"

 

DSCS, czyli scena w klubie nocnym w "Mieście Zagubionych Dusz "

 

i DSES, czyli scena w grocie w "Mieście Niebiańskiego Ognia"

 

 

 

Który obraz podoba Wam się najbardziej, bo mnie albo pierwszy, albo ostatni.

A tak na marginesie jest to 100 post, który opublikowałam w tym roku :)

fragment TDA

 Zanim podzielę się z Wami śmiesznym fragmentem z TDA chciałabym powiedzieć, że właśnie (czyli kilka godzin temu ;) została zamknięta kolejna ankieta. Oto wyniki:
1. Clary - 4 głosy
2. Tessa - 3 głosy

Czyli najbardziej lubicie Willa i Clary (no większość z Was :)

A teraz moment:

"- Dźwigasz teraz dużą odpowiedzialność - powiedział Jace - Musisz się upewnić, że chłopak który będzie podobał się Emmie będzie na nią zasługiwał.
Julian był dziwnie blady. Może to skutki ceremonii - pomyślała Emma. To była potężna magia; Emma czuła jak wciąż buzuje w jej ciele niczym bąbelki szampana. Ale Julian wyglądał jakby ktoś go uderzył.
- A co ze mną? - zapytała szybko - Nie muszę się upewnić, że Julianowi podoba się dziewczyna, która na niego zasługuje?
- Absolutnie. Zrobiłem to dla Aleca, a on dla mnie... Tak naprawdę to na początku nienawidził Clary, ale potem mu przeszło.
- Założę się, że ty na początku też nie lubiłeś Magnusa za bardzo - powiedział Julian wciąż z tym dziwnym, sztywnym wyrazem twarzy.
- Może nie - przyznał Jace - ale nigdy bym tego nie powiedział.
- Bo to by mogło zranić uczucia Aleca? - zapytała Emma.
- Nie - powiedział Jace - Ponieważ wtedy Magnus zamieniłby mnie w kamień w kapeluszu."

Osobiście zaczęłam się śmiać podczas czytania odpowiedzi Jace'a. Oj tak, Magnus na pewno użyłby swoich mocy. :D A tak w ogóle to bohaterowie DA będą w TDA tak się z tego powodu cieszę! :) :) :)
A Wam podoba się fragment? Bo mnie bardzo ;)

Nowy blog - informacja :)

Dzisiaj założyłam nowego bloga. Oto link: www.wordshaveapowertochangeus.blogspot.com

Jest już nawet pierwszy post. ;)
Zapraszam, jeśli chcecie zobaczyć jak mi idzie:)

Nowy blog

   Parę dni temu stwierdziłam, że założę nowego bloga. Będę na nim publikować moją powieść oraz te same opowiadania co na tym tylko w języku angielskim. Oj szalona ja ;) Nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale postanowiłam zaryzykować i zobaczyć co z tego będzie.:)
   Jutro (jako, że jestem chora i mam czas) będę zastanawiać się nad tytułem i ogólnie wszystkim (będę go zakładać). Jak skończę to oczywiście od razu Wam powiem.
    Kiedy moje koleżanki usłyszały, że zakładam nowego bloga, to od razu pomyślały, że przestanę prowadzić ten. Jeśli Wy też tak sądzicie, to od razu mogę Was uspokoić: będą istniały, oraz będą prowadzone tak jak to było to tej pory, dwa blogi: Książki To Diamenty i ten drugi, którego nazwy jeszcze nie wymyśliłam(a może tak go nazwę: ten drugi,another - hm, żartuję ;)
     Przed chwilą skończyłam tłumaczyć pierwsze opowiadanie (i najgorsze, no bo pierwsze-oczywiście moim zdaniem), czyli scenę na strychu (pierwszy pocałunek Willa i Tessy, gdyby ktoś nie pamiętał ;), więc nie muszę już myśleć nad pierwszym postem.
     Trzymajcie kciuki <3