Strony

poniedziałek, 27 lipca 2015

Skojarzenia: Tabakierka

Scena z "Mechanicznej Księżniczki"
"Chciałbyś tę dość okropną tabakierkę, którą ktoś mi kiedyś podarował? - zapytał Woolsey. - To srebro, więc nie mogę go dotknąć."

Scena z "Miasta Zagubionych Dusz"
"- Możesz mi podac tabakierkę. Tamto srebrne pudełko."
"- Kto to jest W.S.? Will?
Magnus potrząsnął głową, jakby miał wodę w uszach.
- Co, do licha? Chodzi ci o tabakierkę? W.S. to Woolsey Scott."

   Patrzcie, nawet tabakierka oglądała jak przemija świat....

3 komentarze:

  1. Szczerze? Co do tych cytatów masz całkowitą rację, chociaż skojarzyłam dopiero, gdy to napisałaś (oprócz J.G. i W.S. ^^). I jestem przerażona tym, że mogliby zniszczyć rzeczy Willa <3 XD Chyba jestem dziwna... Bardziej obchodzą mnie pamiątki po nim, niż cały Instytut ^^ Ale widzę, że nie jestem z tym sama ^^ no i oczywiście masakrycznie przerażający jest fakt o starym Lightwormie ;\ jak on... Dobra nieważne. Brzydzę się nim. Od teraz ^^ (w sensie odkąd to przeczytałam XD)
    .
    .
    .
    A tak poza tym, nie wydaje ci się troszeczkę (jak dla mnie bardzo) dziwne, że Church przeżył od czasów DM aż do tych dzisiejszych? Nie wiem jak tobie, ale mi się to wydaje troszkę (bardzo) podejrzane. XD

    Chciałam jeszcze coś powiedzieć, tylko nie pamiętam co. ^^

    BTW, namówiłam ostatnio moje przyjaciółki żeby obejrzaly film DA i IŚ. Mają w planach przeczytanie obu serii, jedna zaczęła już czytać Igrzyska. Zmusiłam też inną (sama chciała żebym jej coś dala do poczytania [wg moich znajomych, moja domowa biblioteczka jest ogromna choć szczerze mówiąc, jest w niej niewiele książek, które bym czytała do teraz. Raczej kupa obyczajówek, które kompletnie do mnie teraz nie przemawiają i w najlepszym razie irytują, cała seria "Narnii" i z 15 zaczepistych książek, które uwielbiam ^^ bo przecież można sobie niektóre książki załatwić od znajomych, więc nie opłaca się kupować (o bibliotekę szkolną nawet nie pytaj, zbiór obyczajówek :( )]
    O czym to ja mowiłam? A tak, muszę skończyć nawias. XD ) Więc sama mnie prosiła żebym jej coś wybrała, kazałam jej przeczytać DM. Cóż... Uwielbia to. ^^ Jest tylko jeden mały problem... Woli Jema :'(
    .
    .
    .
    Znowu słowotok. Matko XD
    Wytrzymałaś? ^^ Nie będę cię zamęczać, idę spać XD ^^
    Dobranoc =D
    Wera ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest Church tego nie ogarniesz. Ale z tego co pamiętam to pani Dark i pani Black przeprowadziły na nim jakieś nekromanckie czary i dlatego jest nieśmiertelny.

      Nawet nie wiesz jak ja gadam, gdy mam słowotok. Tego to by nawet trzęsienie ziemii nie zatrzymało ;)
      Cieszę się, że wzrasta zainteresowanie tymi genialnymi seriami :)

      Jak można woleć Jema? Dobra rozumiem... inne priorytety... inne charaktery... No, ale jak? To tak jakby powiedzieć, że woli się Karola Darneya od Sydneya Cartona... Ok, każdy ma swój gust... Ja i tak wolę Willa. Kocham go od pierwszego słowa które wypowiedział w pierwszej części do końca świata (lub do mojej śmierci).

      Usuń