"Julian zerknął na schody jakby nie umiał wyobrazić sobie wysiłku jaki trzeba było włożyć w wejście po nich.
- Robert miał nam pomóc - powiedział. - Mnie i Emmie. Wiesz o nasz, wiem, że tak, że wiesz jak się czujemy.
Cristina zawahała się, zdziwiona. Nigdy nie sądziła, że Julian mółby wspomniec o tym przy niej
- Może nowy Inkwizytor...
- Przeszedłem koło Gard, podczas drogi powrotnej - powiedział Julian. - Już mają spotkanie. Większość Kohorty i połowa Clave. Rozmawiają, kto ma zostać następnym Inkwizytorem. Wątpię, że będzie to ktoś, kto nam pomoże. Nie po tym, co wydarzyło się dzisiaj. Powinienem się tym przejmować - powiedział. - Ale teraz już nie."
- Robert miał nam pomóc - powiedział. - Mnie i Emmie. Wiesz o nasz, wiem, że tak, że wiesz jak się czujemy.
Cristina zawahała się, zdziwiona. Nigdy nie sądziła, że Julian mółby wspomniec o tym przy niej
- Może nowy Inkwizytor...
- Przeszedłem koło Gard, podczas drogi powrotnej - powiedział Julian. - Już mają spotkanie. Większość Kohorty i połowa Clave. Rozmawiają, kto ma zostać następnym Inkwizytorem. Wątpię, że będzie to ktoś, kto nam pomoże. Nie po tym, co wydarzyło się dzisiaj. Powinienem się tym przejmować - powiedział. - Ale teraz już nie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz