OMG!
Wczoraj napisałam do Cassandry Clare na tweeterze. Poprosiłam ją, aby weszła na mojego bloga, żeby przeczytać moje kochane wypociny ;), czyli sceny z "Diabelskich Maszyn" z perspektyw innych bohaterów.
A teraz trochę się boję, ponieważ to jest autorka tych książek i nie wiem jak ona zareaguje na moje prace. Teraz z niecierpliwością czekam na moment, w którym Cassandra napisze coś o moim blogu. :(
Myślicie, że mam się czego bać?
Myślicie, że spodobają się jej moje opowiadania?
Tylko bądźcie szczerzy, proszę. :)
Serio??? To super! Odpisała Ci?
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, ze jej się spodobają :D Piszesz genialnie, masz ciekawe pomysły i rozwiniętą wyobraźnie.
Strasznie sie ciesze :D hahah poprawiłaś mi humor :D
Pozdrawiam, zwariowana czarna
Tak, serio.:-)
UsuńNiestety, jeszcze nie odpisała. Jak tylko coś napisze, to od razu podzielę się tym z Wami.
Jesteś świadoma tego,że Cassandra Clare po pierwsze nie zna polskiego?
OdpowiedzUsuń