Kit usiadł prosto.
- Nie... nie, zdecydowanie nie. Niebezpiecznym dla Dru byłaby wiedza o... każdym z nich. Jedynym, co możemy jej powiedzieć jest to, że próbujemy poprawić nasze stosunki z Mrocznym Targiem.
Ty opuścił wzrok.
- Naprawdę lubisz Drussilę.
- Sądzę, że czuje się bardzo samotna - powiedział Kit. - Rozumiem to.
- Nie chcę, żeby była w niebezpieczeństwie - powiedział Ty. - Nie może być w żadnym niebezpieczeństwie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz