"Ja walczę o lepszy świat dla siebie i mojego syna - oświadczyła Maryse.
- Nie interesuje mnie świat jakiego pragniesz - odparował Magnus. - Ani twój bez wątpienia nieznośny bachor."
Oj Magnusie jakbyś tylko wiedział, że za kilkanaście lat zakochasz się w tym nieznośnym bachorze.... :)
PS. Nie wiem kiedy będzie dalsza część "1878 i 2008", ponieważ zepsuł mi się komputer na którym miałam tą historię zapisaną i będę musiała zacząć pisać nowy fragment od początku :'(
Też myślałam o tym, gdy czytałam ten rozdział kronik. Magnusie lepiej żeby Alec się o tym nie dowiedział.
OdpowiedzUsuńFajne. Przepraszam Cię za to, że wieczne Cię dręcze o tą kontynuacje ( i jeszcze z pewnością podręcze ;) ), ale po prostu jestem ciekawa tej kontynuacji :)
OdpowiedzUsuń~ Evelyn
PS Jeżeli mogę coś zasugerować to w następnej części " Spotkanie bohaterów z 1878 i 2008 " możesz zrobić, że Alec się dowie przypadkiem od Maryse, co mówił kiedyś Magnus ... ( mogłoby być ciekawie )
Nic się nie stało. Cieszę się, że ktoś jest ciekawy tego co piszę ;)
UsuńDziękuję za pomysł. Bardzo mi się spodobał :)
Cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuń~ Evelyn