Pamiętacie może tę scenę w "Mechanicznym Aniele", w której mamy po raz pierwszy przedstawioną rozmowę pomiędzy Gabrielem a Willem? Później Jem stwierdził, że brat Gabriela nienawidzi Willa jeszcze bardziej i przy nim Gabriel jest grzeczniutki.
Czytając "Mechanicznego Księcia", okazuje się, że Gideon w ogóle nie pasuje do tego opisu. Myślałam, że Cassandra po prostu zapomniała o tym, co napisała o nim wcześniej (zmienił się, ale że nie aż tak). Jednak ostatnio zorientowałam się, że wcale nie o to chodzi. To po prostu przedstawia jak bardzo Gideon zmienił się w Hiszpanii. Musiał zmienić swój cały światopogląd, albo jego większą część. Musiał spojrzeć a świat i ludzi z zupełnie innej strony.
Bardzo chciałabym przeczytać chociaż jedno opowiadanie o jego przygodach w Madrycie i co sprawiło, że zaczął zastanawiać się nad zachowaniem swojego ojca i swoim nastawieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz