Scena z "Mechanicznego Anioła"
" Pod brodą trzymał skrzypce i z zamknietymi oczami wodził smyczkiem po strunach, wydobywając z nich tony tak piekne i doksonałe, że Tessa jeszcze nigdy takich nie słyszała.
- Will? Will, to ty?"
Scena z "Miasta Kości"
"Przy instrumencie siedział Jace (...) Musiał usłyszeć jej kroki, bo odwrócił się na stołku i zapytał:
- Alec? To ty?"
Całe ich życie to ich parabatai ;)
Jak tam Wam mija pierwszy tydzień szkoły? ;)
Parabatai są bardzo ważni. Pierwszy tydzień szkoły. Nie pytaj, bo zepsujesz mi humor.
OdpowiedzUsuńDobrze, w takim razie pytania nie było :)
UsuńO i wrócił humor.
UsuńTaka między wiekowa telepatia rodu Herondale'ów. XD Co do pierwszego dnia szkoły... zaskakująco dobrze, na tyle ile może być w szkole. Chociaż to pewnie tylko dlatego, że można się było spotkać z masą ludzi, których nie widziało się przez wakacje i najzwyczajniej stęskniło się za ich obecnością. Ale 2 gim, więc boję się co będzie dalej. Nawet nauczyciele mówią, że najgorszy rok. ;/ Przynajmniej klasę mamy zgraną, więc może nie będzie tak tragicznie. XD
OdpowiedzUsuńWera ;*
Tfu, pierwszego tygodnia, słownik mi się przejęzyczył. ;)
Usuń2 gimnazjum wcale nie jest zła, 3 też nie. Wszyscy gadają tylko o egzaminie i tylko przez ich słowa tak się ich ludzie boją. Nie słuchaj ich :)
UsuńFajne skojarzenia :). Mam pytanie : Będziesz kontynuować " Spotkanie bohaterów z 1878 i 2008 " ? Były naprawdę ciekawe i chciałabym wiedzieć co działo się dalej :D
OdpowiedzUsuńTak, będę. Zaczęłam już pisać kolejny fragment. Przepraszam, że tak długo czekasz :(
UsuńDzięki :D
UsuńNo to się podpiszę
~ Evelyn