niedziela, 23 marca 2014

"Zagubiony heros"

    "Zagubiony heros" to pierwsza część serii "Olimpijscy herosi", napisana przez amerykańskiego pisarza Ricka Riordana.
     Powieść opowiada historię 3 osób: Jasona, Piper i Leo.
- Jason budzi się w autobusie, zmierzającym do szkoły letniej. Jakaś dziewczyna (Piper) trzyma go za rękę, a przed nim siedzi chłopak, który coś do niego mówi. Jason nawet nie wie jak ma na imię. Okazuje się, że ta dziewczyna i chłopak z siedzenia przed znają go (Jason jest ich przyjacielem), a Piper jest dziewczyną zagubionego. Jednak okazuje się, że ich wspomnienia nie są prawdziwe i tak naprawdę nie znali wcześniej Jasona. Po przerażającym spotkaniu z człowiekiem-wiatrem, po tą trójkę przybywa Annabeth, która mówi, że szuka Percy'ego Jacksona, który zaginął. Wszyscy trafiają do Obozu Herosów (miejsca dla osób, które są dziećmi bogów greckich). Jednak Jason czuje, że on tam nie pasuje. I dlaczego wszystkich bogów nazywa rzymskimi nazwami (np. Zeusa nazywa Jupiterem, a Herę Junioną)?
- Piper śni o tym, że jej tata (sławny aktor) został porwany przez olbrzyma, a ona może go odzyskać tylko jeśli zdradzi przyjaciół. Okazuje się, że jej mamą to Afrodyta, a to znaczy, że musi mieszkać z nadętymi dziewczynami i chłopakami dla, których liczy się tylko wygląd. A do tego Jason jej nie pamięta, a Leo wkurza ją tak samo jak wcześniej. :)
- Leo śni się kobieta, będącą przed laty jego nianią i, która była zamieszana w śmierć jego mamy. Jest synem Hefajstosa. Ukrywa w sekrecie to, że potrafi kontrolować ogień, ponieważ to bardzo rzadki dar, a ostatnia osoba, posiadająca tą umiejętność sprawiła, że wybuchł Wielki Pożar w Londynie w 1666 roku.
Razem wyruszają w podróż, aby uratować świat, a niektórzy mają także nadzieję, że po drodze znajdą także Percy' ego.
      Książka jest bardzo ciekawa, obfituje w zwroty akcji. Wszystko dzieje się po "Bogach olimpijskich", więc dziwnie mi się ją czytało, ponieważ bohaterowie opowiadali co tam się działo (nie przeczytałam jeszcze historii Percy'ego). A do tego możemy się dowiedzieć co każdy z głównych bohaterów myśli, a bogowie greccy są bardzo fajnie i współcześnie wykreowani. Polecam ją każdemu, a do tego można nauczyć się trochę o mitologii greckiej i rzymskiej. ;)

1 komentarz:

  1. Zaciekawiłaś mnie, może jak będę po testach to zabiorę się do czytania :) Bardzo polecam Ci Percy'ego, z tej książki można się wiele nauczyć (chodzi mi głównie o bogów greckich), ale także maksymalnie wciąga i bawi.
    Uwielbiam Ricka Riordana :D
    Przyjemnie, że autor miesza książkę z Bogami Olimpijskimi i występującymi w nich bohaterami. Czytając, można ponownie wrócić do miłych wspomnień.
    Pozdrawiam,
    czarna :)

    OdpowiedzUsuń