piątek, 24 lipca 2015

Skojarzenia: Inicjały J.G.

    Czytam sobie teraz jeszcze raz całe DA (jak się jest chorym to nagle jest tyle czasu ;) ) i widzę pełno dodatkowych powiazań między tą serią a DM. Może przez najbliższy czas właśnie takie powiazania będę publikować? Co Wy na to?
    To może pokażę Wam pierwszy uchwycony przeze mnie moment?

Scena z "Mechanicznego Księcia"
"W celi było ciemno. Jessamine leżała na wąskim łóżku, jasne włosy opadały jej luźnymi splotami na ramiona. (...) Jessamine zdjęła z szyi tasiemkę. Na jej końcu lśnił złoty pierścionek z iskrzącym się białym kamieniem. Ścisnęła diament w palcach i zaczęła wydrapywać nim litery na kamiennej ścianie.
J.G."

Scena z "Miasta Upadłych Aniołów'
"Jace rzucał się niespokojnie na wąskim łóżku. Jedynym miejscem, w którym mógł przenocować okazały się cele pod Cichym Miastem, gdzie zwykle trzymano więźniów. (...) Ściany miały ciemnoszary kolor. Ktoś wyrył litery J.G. w kamieniu tuż nad jego pryczą. Jace zaczął się zastanawiać co one mogą oznaczać."

    Widzicie? Jace znajdował się w tej samej celi co przed ponad stu laty Jessamine Lovelace (czy tam Gray). Jak pierwszy raz skojarzyłam fakty to zaczęłam się śmiać. Jakby Jace tylko wiedział... :-D Chciałabym zobaczyć jego minę :)
   M.in. właśnie za to kocham Cassie i jej książki. Ona potrafi tak połączyć wydarzenia, albo nawiązać, że nawet w zwykłej rzeczy jak inicjał można skojarzyć sobie co działo się ponad 130 lat wcześniej. Niby takie nic, a tyle skojarzeń. Aż uśmiech na twarzy powstaje.
   Chcielibyście, żebym właśnie takie porównania fragmentów zaczęła wstawiać? Czy lepiej zostawić je na stronach, by samemu je znaleźć i rozkoszować się odkryciem?

5 komentarzy:

  1. Wstawiaj je, ale i tak będę sprawdzać czy masz racje. DA i DM szykujcie się.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  3. w 4.cz. jest jeszcze więcej powiązań np. kiedy Magnus rozmawia z Camille w Sanktuarium to jest moment, w który wspomina Tessę i Willa, poza tym Camille pyta mu się czy jest z Alekiem dlatego, że jest podobny do Willa (ja bym raczej powiedziała, że do Cecily, w końcu jest jego praprapra babką :), wyobraźcie sobie spotkanie Willa, Aleka i Izzy:
    Will: *obrzuca Aleka oskarżycielskim wzrokiem* Hej... Dlaczego wyglądasz jak ja, Lightworm?
    Alec: Co?Ja... *marszczy brwi* Lightworm?
    *wchodzi Isabelle*
    Izzy: *zdziwiona* Dlaczego wyglądasz jak mój brat?
    Will: Kim jesteś?! Sześciopalczastym Niglem?
    Izzy: *prycha* Nazywam się Isabelle Lightwood.
    Will: *dostrzega rubin na jej szyi* Skąd to masz? *celuje w nią mieczem* I lepiej nie kłam! Potrafię złamać Ligtwoodowi ręką jednym ruchem!)
    i do tego (wracając do tematu) Cassie wplata wątek DM już w MSz, kiedy Jace szuka Clary i przechodzi do Amatis, a on mu w pewnym sensie wyjaśnia skąd wzięła się "gwiazda Herondale'i" i na Placu Anioła, chwilę przed obserwowaniem fajerwerków Clary zauważa Magnusa rozmawiającego z brązowowłosą kobietą (i to jest Tessa - Cassie to potwierdziła :) ) oprócz tego jeszcze mi się przypomniało jak w MUA podczas przyjęcia Jocelyn (o! dodatkowe połączenie - pełne nazwisko Henry'ego to: Henry Jocelyn Branwell (jest użyte w MK1, w liście Charlotte do Konsula, w którym rezygnuje ze stanowiska) a Henry, jak wiadomo, jest przodkiem Jocelyn - jakimś praprapra dziadkiem( nie wiem jak to się pisze)) Magnus i Jordan rozmawiają o Preator Lupus i o Woolsey'u Scott'cie. W pewnym momencie Alec się pyta: I co? Z nim też spałeś? (w każdym razie coś podobnego, sens jest ten sam) ale najlepsze, że Alec nie ma pojęcia, że tak :)
    I jeszcze rozmowa Clary z bratem Zachariaszem, w której wspomina o dwóch osobach, które kochał najbardziej w życiu... (chyba w MZD) no i rozmowa Zachariasza z Jacem, po bitwie pod Cytadelą, ale nw czy już byłaś na tym fragmencie czy jeszcze nie... i jak Magnus tłumaczył Alekowi przed wyjazdem do Idrisu dlaczego z nim zerwał (wspominał o Tessie - nieśmiertelnej dziewczynie, która zakochała się w śmiertelniku... Bądź, co bądź, to jest parę przykładów, nie wiem, czy o to chodziło, czy miały być takie szczegółowe, czy nie, ale podoba mi się sam pomysł pokazania tego na stronce :) ... u mnie w szkole dużo osób czyta książki Cassie, nie chwaląc się po części dzięki mnie bo poprosiłam bibliotekarką, żeby zamówiła do biblioteki szkolnej, w każdym razie oni nie zdają sobie sprawy z tych powiązań dopóki im nie pokarzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taka rozmowa byłaby genialna :) Jak to przeczytałam, to aż moja mama zapytała mnie co mi tak wesoło :D ;)

      Usuń